- Nie, nie rozczarowałes mnie. - Wydawała sie

  • Oda

- Nie, nie rozczarowałes mnie. - Wydawała sie

03 March 2021 by Oda

zdenerwowana, niespokojna. Spojrzała w otwarte drzwi swojego pokoju. Bo¿e, jak pieknie wygladała w satynowej pid¿amie o numer za du¿ej, z rozwichrzonymi włosami i ciagle jeszcze sennymi oczyma. - Chciałabym... chciałabym z toba porozmawiac - powiedziała. Nick z trudem oderwał wzrok od jej dekoltu. Górne guziki pid¿amy były rozpiete, ukazujac subtelna linie zagłebienia u nasady szyi, które zawsze wydawało mu sie tak nieodparcie kuszace. - Postawie ci drinka. Na dole jest pełny barek. - Tego mi własnie trzeba po wszystkich lekach, jakie mam jeszcze we krwi - za¿artowała, usmiechajac sie olsniewajaco. - Wezme tylko szlafrok. Wróciła do pokoju, a podczas jej trzydziestosekundowej nieobecnosci Nick ze sto razy nazwał sie w duchu idiota. Wiedział, ¿e to, co robi, jest głupie. Niebezpieczne. 276 Ale nie mógł sie powstrzymac. Kiedy przeszła koło niego, poczuł zapach jej perfum i nagle zakreciło mu sie w głowie. Zamkneła za soba drzwi, po czym zawiazała pasek szlafroka wokół talii. Zeszli po schodach do ciemnego i pustego teraz salonu. Po szybach starych okien spływały krople deszczu. Nick wyjał pudełko zapałek, zapalił ogien w kominku i nalał sobie drinka. Marla była troche nerwowa. Stała przy kominku, bawiac sie paskiem szlafroka. Pokój, oswietlony tylko migoczacymi płomieniami, nagle dziwnie sie skurczył. - Na pewno nic nie chcesz? - spytał, wrzucajac kilka kostek lodu do niskiej szklanki. Marla zawahała sie. - Mo¿e... brandy. Mała- powiedziała, nie patrzac mu w oczy. Nick usmiechnał sie, nalewajac odrobine złocistego płynu do kryształowego kieliszka. - Moja dziewczynka - powiedział. Zreflektował sie, widzac jak zagryzła wargi. Podał jej drinka i stuknał lekko brzegiem swojej szklanki w jej kieliszek. - Za lepsze dni. - I noce - dodała i upiła łyk, podnoszac na Nicka oczy. Były szeroko otwarte, zielone i piekne. Z jej twarzy znikneły ju¿ since i opuchlizna, blizna na głowie stała sie prawie niewidoczna, krótkie, ciemne loki wdziecznie opadały na czoło. - Wiec o co chodzi, Marla? - Chce... chce sie dowiedziec, co sie tu działo. Przez piec dni byłam własciwie nieprzytomna. Pamietam tylko, ¿e ktos wchodził i wychodził z mojego pokoju... wszystko jak przez mgłe. Pomyslałam, ¿e mo¿e pomógłbys mi nadrobic zaległosci. Czy ktos skontaktował sie ju¿ z rodzina Pam? - Nic o tym nie wiem. Ale zajmowałem sie w tym czasie głównie sprawozdaniami finansowymi Cahill Limited. - I czego sie z nich dowiedziałes? 277 - Jesli Alex nie przedsiewezmie wkrótce jakichs drastycznych srodków, firma pójdzie na dno.

Posted in: Bez kategorii Tagged: agata młynarska sylwia mor, falowane krótkie włosy, owsianka na mase,

Najczęściej czytane:

nie przeszkadzało, ale później siłą rzeczy musiał się

go wyzbyć (przynajmniej częściowo) i albo zasilić szeregi cyników, albo nadal tkwić w okolicach dna. Takim samym przypadkiem ny-ła detektyw ... [Read more...]

się w obowiązku wystąpić w obronie męża.

- Nie miałby nic przeciwko temu. Chociaż Edward, nasz najstarszy, na pewno by się oburzył, słysząc, że wyma-ga pilnowania. ... [Read more...]

nie?

Novak już miał potwierdzić swoją ignorancję, ale nagle przypomniał sobie tę scenę. Jak miło, jak bezbronnie wyglądała Joanne, kiedy tak wieszała ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 112.opole.pl

WordPress Theme by ThemeTaste