czy zwierzeta maja sny

  • Oda

czy zwierzeta maja sny

05 March 2021 by Oda

Alec zażądał, by Nieludow nie próbował jechać za nim, ani ingerować w wydarzenia. Kurkow zabiłby wtedy Becky. Eva miała wskazywać drogę. Jechali więc, najszybciej jak mogli, przez las, a On myślał jedynie o Becky. Nie spodziewał się, by Kurkow ją uwolnił, gdy on odda się w jego ręce, lecz przynajmniej zyskiwał w ten sposób szansę, żeby o nią walczyć. Nawet za cenę własnego życia. Eva zbliżyła się do niego na koniu i bez słowa wskazała małą, zarośniętą chwastami ścieżynkę po prawej, która wiodła prosto ku wzgórzu, porośniętemu lasem. Alec skierował tam wierzchowca, Eva zaś ruszyła przed siebie pospiesznie głównym traktem. Obejrzała się niepewnie przez ramię, gdy ich drogi się rozeszły. Alec pojechał ku wzgórzu, a Eva pogalopowała ku najbliższemu portowi, widząc jedyną szansę ratunku w ucieczce z kraju. Gdy Becky odzyskała przytomność, izba wciąż jeszcze wydawała się wirować wokół niej. Michaiła nigdzie nie było. Przynajmniej była teraz sama. Wkrótce jednak dotarła do niej ponownie groza sytuacji. Alec miał tu przybyć, a wtedy Kozacy go zabiją. Zamarła z przerażenia. Musi stąd uciec! Zdołała jakoś usiąść i po kilku pełnych niewyobrażalnego wysiłku minutach udało się jej przecisnąć resztę ciała przez obręcz spętanych w nadgarstkach rąk. Potem przegryzła sznur zębami. Zobaczyła pistolet, który Michaił pozostawił na stole. Nie było w nim wprawdzie kuli, lecz Becky dobrze sobie zapamiętała, gdzie się wtedy potoczyła. Słyszała, jak w sąsiedniej izbie Kozacy spierają się między sobą. Nie miała pojęcia, o co chodzi, ale kilkakrotnie usłyszała nazwisko „Nieludow”. Nie wiedziała, kim jest ten człowiek, i nie dbała o to. Obchodziło ją tylko jedno - musi uciec, nim Alec wpadnie w pułapkę. Tylko wtedy zdoła mu pomóc. Może jest jeszcze jakaś nadzieja? Sięgnęła po pistolet i kulę, chociaż dotykała broni z najwyższym wstrętem, pamiętając, jaki użytek pragnął z niej zrobić Michaił. Załadowała go ponownie i podsypała prochu. Skwapliwie też chwyciła zapomnianą przez Evę buteleczkę z witriolem. Mogła się jej przydać. Potem podeszła bezszelestnie do okna. Nagle drzwi otworzyły się z trzaskiem. Michaił ujrzał ją bez więzów i zaklął głośno. Wymierzyła w niego pistolet. - Z dala ode mnie! - Nie ma w nim kuli. - Właśnie, że jest! - A więc nie umiesz się ukłonić, jak należy, ale potrafisz ładować broń? No, no, kto by pomyślał! Mam nadzieję, że nie chybisz, bo masz tylko jedną kulę! Myślisz, że trafisz? Odwiodła kurek. - Nie nadużywaj mojej cierpliwości! - Potrafisz tylko przysparzać mi kłopotów, Rebecco. Wiem, że zdołałaś porozumieć się z Westlandem. Nie próbuj temu zaprzeczać. Wpadli na mój trop. Wszystko z twojej winy! Michaił wydał rozkaz swoim ludziom i Kozacy natychmiast wpadli do izby. Wskazał im Becky, która stanęła plecami do ściany, przy oknie. Z trwogą patrzyła, jak ją otaczają. Zastanawiała się gorączkowo nad swoją sytuacją. Skoro Westland istotnie podjął dzięki jej listowi jakieś działania i władze poszukują już Michaiła, to nie była wcale zwyczajnym więźniem, tylko zakładniczką. Jej życie miało jakąś wartość. Michaił wydał kolejny rozkaz po rosyjsku i Kozacy zaczęli się do niej z wolna zbliżać, zapewne chcąc jej odebrać broń. Wodziła pistoletem od lewej do prawej i z powrotem, usiłując brać ich kolejno na muszkę. - Wolisz poświęcić ich życie niż swoje, co? - spytała kuzyna. - Inaczej odebrałbyś mi pistolet własnoręcznie. - Przywarła plecami do ściany, z bronią nadal wymierzoną w Kozaków. Kusiła ją możliwość ucieczki przez okno, ale uznała, że Kozacy szybko by ją wówczas dogonili. Wiedziała też, że nie wahają się strzelać ludziom w plecy. Nagle usłyszała, że ktoś wjeżdża konno na polanę, gdzie stała chata. - Aha - mruknął Michaił z okrutnym uśmieszkiem - właśnie przybywa twój rycerz. Cóż za głupiec z niego! - Alec, nie zbliżaj się! - krzyknęła z całej siły przez okno, lecz nie odważyła się odwrócić w tamtą stronę. - Becky! Kątem oka ujrzała, jak Alec zeskakuje z konia i śmiało podchodzi ku chacie.

Posted in: Bez kategorii Tagged:

Najczęściej czytane:

Paterno spojrzał na tablice, na której wisiały zdjecia

zakrwawionego, zmia¿d¿onego mercedesa Pam. - Wiec po co ten wypadek? Po co ktos miałby zabic Marle Cahill? ... [Read more...]

ie w świecie pragnęła Nevady i po raz ...

pierwszy w życiu miała zamiar go zdobyć. Akurat pod tym względem nie było to zbyt trudne zadanie. Wyglądało na to, że Nevada jest nią zainteresowany równie mocno jak ona nim. Po tym jak wpadł na nią któregoś wieczoru nad rzeką, zadzwonił do niej i zaczęli się ... [Read more...]

- Czy Marla piła cos tamtego wieczora, kiedy straciła

panowanie nad kierownica? - spytał Nick. 104 Siedział z Aleksem w irlandzkim pubie kilka przecznic od ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 112.opole.pl

WordPress Theme by ThemeTaste